Są śluby, w których nie ma spektakularnych fajerwerków. Nie ma wielkiej sali balowej, setki gości ani tańców do rana. Ale jest coś innego. Coś bardziej poruszającego: autentyczność, spokój, obecność. Tak właśnie było u Angeli i Roberta – ich kameralny ślub...
Nie każdy ślub wygląda tak samo. I całe szczęście. Ślub Pauliny i Kamila od samego początku miał w sobie coś wyjątkowego. Już podczas pierwszych rozmów wiedziałam, że to będzie dzień inny niż wszystkie, bo oni postawili na siebie. Na swoje wartości, swoje potrzeby,...
Pałac Mierzęcin otoczony jest malowniczym parkiem i winnicą. Różnorodność plenerów mnie osobiście zachwyciła. Co prawda mieliśmy tylko dwie godziny na zrealizowanie pleneru ślubnego Ewy i Mariusza, ale właśnie dzięki ograniczeniu czasowemu nie utoneliśmy w na długo...
Październik jest miesiącem, który często zaskakuje swoją zmiennością – od złotych promieni słońca, po szarugi i opady deszczu. Tydzień przed ślubem był wypełniony właśnie tym ostatnim. Deszcz padał nieustannie, przypominając o tym, że jesień zagościła już na dobre....
Ślub plenerowy, kameralne przyjęcie, bliscy, przyjaciele. I gruba zabawa do później nocy. To właśnie wesele Ingi i Bartka. Zrobili to na własnych zasadach i w gronie najbliższych. „Kameralne” nie wyklucza „grubo” i „po swojemu”....
Ślub Ani i Adama to był mój pierwszy w życiu ślub humanistyczny. Wspaniałe jest to, że tutaj nikt się nie spieszył, nie popędzał. Nie zabrakło też żartów i prywatnych anegdot dotyczących Młodych. A świadkiem tego wszystkiego mogła być Bajka – psia córka Młodych....